Czy w toku procesu frankowego trzeba nadal spłacać kredyt?
Częste pytanie – czy można przestać płacić?
Podczas spotkań z potencjalnymi oraz aktualnymi Klientami jeden ze stałych punktów rozmowy stanowi kwestia konieczności dalszego uiszczania na rzecz Banku comiesięcznych rat kapitałowo-odsetkowych.
Jako Kancelaria stanowczo odradzamy model „odważnej samowoli” i zaniechanie spłaty kredytu bez stosownego w tej materii zezwolenia Sądu. Podjęcie takiego działania może nieść za sobą daleko idące konsekwencje, wśród których na pierwszy rzut oka doszukać się można wypowiedzenia Umowy kredytu, postawienia kwoty kredytu w stan wymagalności, dokonanie wpisu w rejestrach prowadzonych przez Biuro Informacji Kredytowej.
Zabezpieczenie udzielone przez sąd
Przewidzianym w przepisach prawa środkiem, za pomocą którego osiągnąć można wzmiankowany skutek jest instytucja zabezpieczenia roszczenia a odpowiednio sformułowany w tym zakresie wniosek zmierzać powinien do unormowania praw i obowiązków stron postępowania na czas trwania procesu poprzez wstrzymanie obowiązku dokonywania spłaty kredytu w wysokości i terminach określonych umową w okresie do uprawomocnienia się wyroku w sprawie a także zakazanie Bankowi wyciągania z tego tytułu względem Kredytobiorcy konsekwencji.
Istotnym jest, że dążyć do zabezpieczenia roszczenia można zarówno przed wszczęciem procesu jak i w momencie inicjującym postępowanie (w pozwie). Nie ma również przeszkód by stosowny wniosek złożyć w toku sprawy.
Kiedy udzielenie zabezpieczenia jest możliwe?
Co oczywiste, udzielenie przez Sąd zabezpieczenia roszczenia obwarowane jest koniecznością spełnienia przez wnioskodawcę kumulatywnie dwóch przesłanek, wśród których: (1) uprawdopodobnienie roszczenia oraz (2) wykazanie interesu prawnego w zabezpieczeniu. Ich kolejność zaakcentowana jest nieprzypadkowo, albowiem w analogicznej sekwencji badane są przez Sąd a negatywny wynik pierwszego uniemożliwia rozważanie drugiego z warunków.
W praktyce, uprawdopodobnienie roszczenia w najprostszym tłumaczeniu to szansa na jego istnienie, którą to ocenić można w momencie pierwszego kontaktu z prawnikiem. Z kolei interes prawny występuje w sytuacji, gdy w przypadku korzystnego dla Kredytobiorcy rozstrzygnięcia procesu istnieje obawa niemożliwości lub poważnych utrudnień w wykonaniu zapadłego orzeczenia – co z uwagi na aktualny kształt linii orzeczniczej, kondycję finansową poszczególnych Banków a także ilości procesów frankowych „w toku” oraz tych, które zostaną dopiero wszczęte jawi się jako możliwe do wykazania. Argumentem wzmacniającym przedmiotowe rozważania jest zapewniająca jednolitość linii orzeczniczej Uchwała składu 7 sędziów z dnia 07 maja 2021 roku (sygn. akt: III CZP 6/21), w której Sąd Najwyższy odniósł się do zagadnienia teorii rozliczeń w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytu, przesądzając ostatecznie, że w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytu konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy.
Co to daje?
Powszechnie, poza oczywistym, choć być może wyłącznie tymczasowym, benefitem zabezpieczenia roszczenia przejawiającym się poprzez brak uszczuplenia comiesięcznego budżetu o wysokość kwoty spłaty raty kapitałowo-odsetkowej zauważa się, że uzyskanie takowego może skutecznie zniwelować inicjowaną nierzadko przez oponenta procesowego przewlekłość a także zmniejszyć skalę ewentualnych, przyszłych rozliczeń.